Po krótkiej przerwie związanej z nadmiarem obowiązków wracam do gry. Tym razem po raz kolejny zajmiemy się laptopem wydajnościowo należącym do sprzętu z tak zwanej wysokiej półki. Komputerem opartym na najnowszej rodzinie procesorów mobilnych Intel Core i7 i szybkiej karcie graficznej wspierającej DirectX 11, Radeonem HD 5650. Mowa o kadłubku Compal NBLB2.

Kadłubek, który dostałem do testów był dość dobrze wyposażony. Nawet więcej, to jedna z najszybszych maszyn jaką miałem do tej pory okazję testować, choć nie pozbawiona wad. Powinna jednak zadowolić szczególnie graczy oraz fanów nowoczesnego wzornictwa. Mi komputer pod wieloma względami bardzo przypadł do gustu pomimo głośnej pracy i niezbyt wygodnej klawiatury.

Specyfikacja Techniczna:
-Windows 7 Ultimate x64
-Procesor: Intel Core i7 720QM
-RAM: 4GB DDR 3, 1333MHz
-Chipset: Intel PM55
-Karta Graficzna: Radeon Mobility HD 5650 1GB
-Matryca 15,6" Full HD
-Dysk: 320GB
-LAN, WiFi, BT, Czytnik Kart, Kamera
-Karta TV
-Bateria: 6 komorowa, 5200 mAh
-Rozmiary: 378x254x35
-Waga: 2,4kg
-Cena samego kadłubka: W powyższej konfiguracji 450$, z gorszą matrycą 410$


Obudowa komputera posiada raczej nowoczesne wzornictwo. Połyskliwa matryca wraz z ramką, a także szare wykończenie środka obudowy pokryte wzorkami nieco kojarzy mi się z produktami HP kierowanymi do kobiet. Podobnie jest i w tym przypadku. Osobiście preferuję bardziej poważne i konserwatywną stylistykę, tu jednak takowej nie ma. Nie mniej jednak dziewczynom jak i młodym graczom obudowa się podoba, a to w końcu do nich to urządzenie jest kierowane. Całość ładnie się komponuje ze sobą tworząc jedną wielką wspólną kompozycję. 

Do jakości wykonania na pierwszy rzut oka nie mam zastrzeżeń. Obudowa choć plastikowa jest dość sztywna i elastyczna, co z kolei sugeruje, że powinna być trwała i odporna na uszkodzenia. Plastik podobnie jak wnętrze komputera jest pokryty delikatną przezroczystą warstwą nadającą jej połysku. Efekt dobry dopóki palcami się nie zabrudzi powierzchni, wtedy komputer traci na estetyce. Kiepskie wrażenie robią także zawiasy matrycy. Niby chodzi ona sztywno i pewnie, lecz nie wiem czy po kilku miesiącach te maleństwa będą w stanie ją utrzymać. Jeśli odwrócimy komputer do góry nogami matryca odchyla się samoistnie na ok 1,5 centymetra, brakuje więc uchwytów w jej przedniej części, które by się zatrzaskiwały ją przytrzymując.

Komputer jest dość gruby przez co na pierwszy rzut oka wygląda na maszynę ciężką i toporną. Dwa i pół kilograma nie to nie jest mało jednak po wrażeniach wizualnych jakie dostarcza biorąc go do ręki, człowiek jest pozytywnie zaskoczony jego lekkością. Główna część wagi umiejscowiona jest w jego tylnej części, gdzie mieści się cała elektronika, chłodzenie oraz bateria. 

Przód gdzie trzymamy ręce podczas pisania na klawiaturze robi wrażenie takie, jakby się pod kryła wolna przestrzeń. Plastik w tym miejscu jest sztywny i nie ugina się zauważalnie pod naciskiem rąk.

Dosyć dziwnie, a raczej nietypowo względem innych producentów rozmieszczone są porty na jego obudowie. W jego centralnej części czyli z przodu znalazł się na przykład mało używany wyłącznik do karty sieci bezprzewodowej oraz co jest już bardziej zrozumiałe odbiornik podczerwieni, czytnik kart, i wejścia na mikrofon oraz głośniki.

Po stronie lewej natomiast znalazły się blokada Kensington Lock, port USB umieszczony z tyłu obudowy, tuż obok niego jest wylot wentylacyjny, należy jednak pilnować, aby go nie zasłonić, gdyż słaby wywiew powoduje szybkie nagrzewanie się komputera. Już przy samej przedniej krawędzi obudowy umiejscowiono złącze LAN oraz wyjścia VGA i HDMI.

Przeciwną stronę okupują trzy porty USB w tym dwa umieszczone jeden nad drugim, napęd optyczny, miejsce na podłączenie anteny oraz wtyczka na zasilacz. 

Z tyłu znajduje się jedynie bateria.

Maszyna dotarła do mnie z bogatym wyposażeniem. Poza oczywistościami jak płyta instalacyjna Windows, czy płyta ze sterownikami oraz komplet instrukcji w zestawie znalazła się także antenka, którą możemy podłączyć w celu odbioru telewizji. Nie jest ona za duża więc i jakość sygnału jaki oferuje nie jest specjalna, lecz zawsze jest to miły gest ze strony dostawcy sprzętu, szczególnie gdy jesteśmy na wakacjach i nie mamy innego sposobu na odbiór telewizji. 

Do kompletu telemaniaka dostaniemy także pilot. Identyczny jak ten, który miałem okazję opisywać przy okazji komputerów AIO jakiś czas temu. Pozwala on na ograniczoną kontrolę nad samym systemem operacyjnym, choć dedykowany jest do obsługi Windows Media Center. Guzik uruchamiający właśnie tą funkcję znajduje się w jego centralnym punkcie i jest oznaczony znajomym za pewne każdemu logiem Microsoftu.

Rzeczą, która mnie urzekła jest to, że jakiś producent w końcu wpadł na, to że Polak jeśli już zdecyduje się na zakup karty telewizyjnej chciałby podłączyć do niej zwykłą wtyczkę antenową, a nie obce mu i dziwne złącze z dokręcaną końcówką. Wraz z komputerem doszła zatem odpowiednia przejściówka pozwalająca na dokonanie tej czynności.

Naturalnie w komplecie znalazł się także zasilacz. W porównaniu z tym jaki MSI dołącza do swojego komputera z procesorem Core i7, ten jest dość mały i posiada mniejszą moc. Pojawia się więc pytanie czy wystarczy i zapewni bezproblemową pracę? W czasie testów zapewnił.


Podstawowym urządzeniem wejścia jest oczywiście klawiatura oraz gładzik. Ta pierwsza niestety ma swoje wady. Przede wszystkim brakuje w niej części numerycznej, choć to jest już rzecz gustu. Przyciski choć są relatywnie duże, to ze względu na brak większej przerwy między nimi podczas pisania nie raz wciskały mi się dwa przyciski jednocześnie. Za kilka dni pojawi się recenzja innego mniejszego komputera Compal, który pomimo małych gabarytów posiada znacznie lepszą i wygodniejszą klawiaturę.

Gładzik jak to gładzik. Nie jest zły ani też wybijający się ponad przeciętność. Po prostu touchpad jak touchpad. Nie ma przejścia między nim a obudową, całość jak widać to równa powierzchnia z powierzchnią dotykową oznaczoną jedynie nadrukiem. Zauważyć tuż obok niego jednak można mały guziczek, który wprawił mnie w zachwyt. Pozwala on szybko i bez problemów wyłączyć to urządzenie, gdy pracujemy na zewnętrznym gryzoniu, co wbrew pozorom bardzo często się przydaje podczas pisania tekstów jak i podczas zażartego grania.

Nad klawiaturą umiejscowiono dwa głośniki, a między nimi małe wgłębienie na logo producenta. Po prawej stronie jest czytnik linii papilarnych, który działa szybko i bezproblemowo oraz włącznik.

Standardowo w środkowej części ramki nad matrycą znalazła się kamera.


Matryca jest zdecydowanym atutem tego komputera. Posiada ona jedyne 15", a potrafi wyświetlić obraz w rozdzielczości Full HD, przyznam szczerze, że z takimi urządzeniami miałem jedynie styczność przy okazji AlienWare'ów. Ostrość obrazu oraz szczegółowość uzyskana umiejscowieniem tak dużej ilości pikseli na stosunkowo małej powierzchni jest powalająca. Co więcej duża rozdzielczość ekranu jest jednoznaczna z dużym komfortem pracy z tą tylko poprawką, że trzeba będzie powiększyć czcionki systemowe.

Na ogół jeśli pracujemy przy mniejszych rozdzielczościach np. podczas gry, gdyż karta graficzna nie posiada aż tak dużej mocy obliczeniowej, to obraz jest taki jakby ciut rozmyty. W tym przypadku to zjawisko oczywiście też zachodzi lecz jest mniej zauważalne.

Rozdzielczość to jednak nie wszystko, bardzo ładnie odwzorowane są barwy. Żywe i głębokie – tak można je opisać. Podobnie jest z bielą i czernią. Biały jest biały, śnieżno biały, a czerń głęboka i pełna, nie ma mowy o wyblakniętych kolorach. Jasność ekranu to około 240 cd/m^2 przy kontraście wynoszącym około 650:1.

Dobre także są kąty widzenia. Znacznie odbiegają ponad standardy jakie się przyjęło w laptopach. Pozwalają na wygodną pracę także w warunkach, kiedy nie możemy idealnie dopasować sobie ustawienie ekranu. Obraz jest widoczny praktycznie z każdej strony. Matryca to jego zdecydowana zaleta i wielki plus. 

Ma ona oczywiście swoje wady, czym standardowo są odblaski spowodowane połyskliwą powierzchnią ekranu. Choć przy takiej jasności jaką posiada ten ekran można z tym jakoś żyć.


Głośność Pracy

Komputer ten niestety do najcichszych nie należy. Praktycznie nie wykonując żadnych zadań maszyna jest wyraźnie słyszalna, a podmuch powietrza z jego lewej strony wyczuwalny. Po uruchomieniu czy to gry, czy jakiegoś testu urządzenie momentalnie zamienia się w swego rodzaju suszarkę do włosów. Jest natarczywie głośny, a powietrze wylatujące dość ciepłe. Widać Core i7 i Radeon 5650 to dość dużo jak na zainstalowany w nim system odprowadzania ciepła. Ważne jednak, że obudowa pozostaje w miarę chłodna i pozawala na komfortową pracę. 

Jakość Dźwięku

Dwa głośniczki stereo znajdują tuż nad klawiaturą po obu jej stronach. Choć wyglądają na dość małe to potrafią wydać z siebie na prawdę głośne sygnały. Co więcej zachowują przy tym czystość dźwięku. Dopiero przy ok 95% maksymalnej głośności zaczynają powstawiać trzaski i szumy.

Zasilanie

Zgodnie z oczekiwaniami komputer o wysokiej wydajności z czterema rdzeniami i mocną kartą graficzną nie może długo pracować na baterii. Surfując w sieci można osiągnąć czas pracy wynoszący jedynie półtorej godziny. Pod wpływem obciążenia sprzętu ta wartość radykalnie spada mniej więcej o połowę.


Compal NBLB2 to połączenie jednego z najwydajniejszych procesorów na rynku mobilnym Intel Core i7 posiadającego aż cztery rdzenie o taktowaniu 1,6 GHz z nowoczesną i wydajnościowo nie odstającą kartą graficzną ATI Mobility Radeon HD 5650 wyposażoną w 1 GB własnej pamięci ram. Czyni to z niego maszynę o potężnej mocy obliczeniowej, szczególnie w wymagających aplikacjach 3D, ale to nie wszystko. Dzięki dużej ilości szybkich modułów pamięci DDR 3 laptop ten, to prawdziwie wielozadaniowa maszyna, która sprosta każdemu zadaniu. Karta graficzna z jednej strony zadowala, z drugiej jednak strony spodziewałem się większego wzrostu wydajności po nowej rodzinie kart graficznych od ATI.

Procesor Core i7 wyposażony także w kilka ciekawych funkcji, które nie mają swoich odpowiedników u konkurencji. Między innymi technologia Intel® Turbo Boost zwiększa szybkość wykonywania wymagających aplikacji, dynamicznie dopasowuje wydajność, tam gdzie jest to najbardziej potrzebne. Jest ona szczególnie pomocna w sprzęganiu mocy obliczeniowej podczas wykonywania operacji jednowątkowych. Jej działanie polega na tym, że rdzeń zostaje znacznie przetaktowany w górę, co widać na zdjęciu CPU-Z. Podobnie ma się sytuacja, gdy wymagane są dwa rdzenie, lecz wtedy efekty nie są już aż tak zauważalne. Idąc w przeciwną stronę, czyli tam gdzie ilość jednocześnie wykonywanych zadań ma znaczenie, pomocna będzie technologia Intel® Hyper-Threading, która zwiększa liczbę wielowątkowych aplikacji wykonywanych jednocześnie. Dzięki 8 wątkom obsługiwanym przez system operacyjny praca wielozadaniowa jest o wiele szybsza.

3DMark 05:

3DMark 06:

Unreal Tournament III (low details, DX 10, Sound ON):

PCMark Vantage:

CineBench R10 X CPU:

Photoshop DriverHeaven Benchmark (mniej znaczy lepiej):

Patrząc na wyniki można odnieść trafione wrażenie, że komputer nie został bardzo dobrze zrównoważony. Procesor jest po prostu za wydajny. Albo patrząc z drugiej strony karta graficzna jest za słaba. Do gier nie są nam potrzebne 4 rdzenie, ani tym bardziej 8 wątków. W takim zastosowaniu lepiej sprawdziłby się wysoko taktowany dwurdzeniowy procesor. Nie mniej jednak dzięki nowym technologiom, o których pisałem wyżej Core i7 radzie sobie znakomicie. Słabym ogniwem jest tu raczej karta graficzna. Nie pozwala ona procesorowi w pełni rozwinąć skrzydeł. GeForce 250M zamontowany w MSI GT740 radzi sobie ciut lepiej, Compal natomiast lepiej radzi sobie z innymi testami, za pewne dzięki lepszym pamięciom RAM. Oba laptopy łączy dysk twardy, który je spowalnia.


Urządzenie łączy w sobie zarówno nowoczesny design jak i bardzo wysoką wydajność. To jeden z najszybszych laptopów z jakimi miałem do czynienia. Co więcej jest on dobrze wyposażony zarówno w złącza i jak dodatki takie jak karta telewizyjna. Jest dobrze zbudowany oraz zrównoważony. Na chwilę obecną to najszybszy produkt ze stajni Compal'a. 

Poza wysoką mocą oferowaną w codziennej pracy to urządzenie posiada także dobrą kartę graficzną, która idealnie się nadaje się do gier. Także tych naszych produkcji, gdyż w pełni wspiera ona DirectX w wersji 11. Jej dopełnieniem jest wręcz genialna matryca, co stanowi znaczną odskocznię w przód względem konkurencji. Na takiej matrycy pokusiłbym się nawet o profesjonalną obróbkę grafiki. 

Nie jest to jednak maszyna dla osób poszukujących ciszy ani mobilności. Wydajne podzespoły szybko zużywają całą baterię, a głośność pracy jest mało komfortowa. To maszyna dla osób działających w warunkach stacjonarnych potrzebujących często przenosić swoje narzędzie pracy. Produkt jednak jak najbardziej godny polecenia.

ZALETY:
+ świetna matryca
+ wysoka wydajność
+ niskie temperatury pracy
+ bogate wyposażenie

WADY:
– głośna praca
– mało wygodna klawiatura
– krótka żywotność na baterii