Konfiguracja testowa:
Procesor: Intel® Atom™ Processor Z520 512K Cache, 1.33 GHz, 533 MHz FSB
Chipset: Intel US15W
Pamięć: 1GB DDR2 667MHz
Karta graficzna: Intel GMA 500
Dysk twardy: 2,5” 5400RPM 160GB (+10GB Eee Storage)
Karta Dźwiękowa: Realtek High Definition
Matryca: 11.6” 1366×768, WXGA
Złącza: 3xUSB 2.0, 1xVGA, wejście mikrofonowe i słuchawkowe, czytnik kart (MMC/SD)
Łączność: LAN 10/100, WLAN 802.11a/g/n, Bluetooth
Gabaryty i waga: 286x196x21,8-36,2mm/1380g
Bateria: 4-komorowa
System: Windows XP Home Edition
Inne: Kamera 1,3MP, Cyfrowy sferyczny mikrofon, głośniki stereo
Cena: 1589PLN
Dostaniemy go w bardzo zgrabnym ładnym pudełku. W zestawie znajdują się także także futerał, ładowarka, instrukcja oraz płyta Recovery.
Produkty tej firmy początkowo były bardzo małe, z ekranami zaczynającymi się od zaledwie 7”. Jak się niedługo okazało było to za mało, aby można było z nich wygodnie korzystać. Kolejne generacje komputerów zaczęły zyskiwać na rozmiarze. Tak też stało się i w tym przypadku. Nowy EEE jest nieco większy od większości netbooków, co z kolei się przekłada na lepszą matrycę oraz wygodniejszą klawiaturę.
Jest to nowocześnie i dynamicznie wyglądający model, który kształtem miał nawiązywać do muszli.
Jego gabaryty także są niewielkie. Szerokość to 29cm, głębokość 20cm, natomiast grubość waha się od 2,2cm do 3,6 cm w najgrubszym miejscu. Waży on mniej od swojego poprzednika bo jedynie 1,38KG.
Materiały z jakich został on wykonany są wysokiej jakości. Tworzywo jest twarde i praktycznie się nie ugina pod naciskiem. Każdy element jest idealnie dopracowany do reszty, nic nie odpada ani nie trzeszczy w czasie użytkowania.
Co ważniejsze został on wykonany w tak zwanej technologii In-Mold Roller, która ma sprawiać, że sprzęt zachowa czystość i połysk przez długi czas. Faktycznie tak musi być. Testowany był on wcześniej przez jeszcze kilka ekip, które pościerały naklejki itp. natomiast powierzchnia laptopa została bez skazy. Wynika z tego nie tylko, że łatwo się ją czyści i że jest odporna na zabrudzenia, lecz także zapobiega powstawaniu zarysowań.
Zawiasy trzymające matryce działają bez zarzutu. Można ją płynnie i pewnie regulować. Robią także wrażenie solidnych. Maksymalny kąt rozwarcia jaki można osiągać to 132 stopnie.
Jako że klawiatura to jedno z najważniejszych jak nie najważniejsze urządzenie wejścia, zawsze staram się zwrócić na nią szczególną uwagę, poprzez napisanie recenzji właśnie na niej. Tym razem ta praca okazała się czystą przyjemnością. Jest ergonomiczna i bardzo wygodna, a przyciski są duże i czytelne. Jedyną wadą jest jej głośność, przyciski wydają wyraźny dźwięk, który w niektórych sytuacjach może utrudnić życie. Można też zwrócić uwagę na niewymiarowy prawy shift oraz strzałki.
Nieco poniżej znajduję się touchpad, który już nie jest tak dobry. Zamiast zrobić standardowe wyróżniające się wycięcie producent zdecydował się zachować spójność powierzchni, jedynie nanosząc na nią w czułym miejscu małe wybrzuszenia. Z estetycznego punktu widzenia rozwiązanie jest bardzo dobre i nietypowe, niestety z funkcjonalnego już nie. Ciężko się po nim sunie palcem, co powoduje poważne zmniejszenie wygody i precyzji.
Z drugiej zaś strony do jego zalet można zaliczyć wygodne przyciski. Oba mają odpowiedni rozmiar oraz odskok. Sam rozmiar touchpada także jest zadowalający.
Warto też wspomnieć iż pozwala on użytkownikowi na intuicyjne powiększanie, czy też pomniejszanie zdjęć za pomocą gestów.
Producent zadbał też o zwolenników zwykłych myszek i stworzył bliźniaczy do włącznika przycisk umożliwiający wyłączenie owego niewygodnego touchpada.
Liczne porty także mają duży wpływ na wygodę użytkowania. Po lewej stronie mieści się wejście zasilacza, wyjście VGA na monitor oraz port USB.
Po stronie przeciwnej znajdziemy miejsce na kabel sieciowy, kolejne 2 porty USB, miejsce na zewnętrzne głośniki oraz mikrofon, a także uniwersalny czytnik kart wraz z zaślepką.
Standardowo tuż nad matrycą umiejscowiona została kamera wysokiej jakości oraz wbudowany 2 punktowy mikrofon.
Na samym końcu chciałbym także wypomnieć o czymś, co mnie bardzo zainteresowało tj. o wejściu na kartę SIM pod baterią. Myślałem, że komputer ma wbudowany modem GSM. Niestety okazało się inaczej. Uzyskałem informację iż w modem wyposażone są modele oznaczone HG i HGO. Nieco przeszukując zasoby informacji dotarłem do informacji iż nie ma problemu z własnoręcznym montażem takiego urządzenia.
Zamontowana 11.6 calowa matryca to model B116XW02V0 firmy AU Optronics . Jest ona niewątpliwie największą zaletą tego komputera. Daje ona nie tylko 30% więcej powierzchni niż jej 10” poprzednicy, lecz także oferuje większą rozdzielczość. Mowa tu o rozdzielczości 1366×769 przy formacie obrazu 16:9, można więc tu mówić od jakości HD 720p wyświetlanej grafiki. Docenimy ją nie tylko oglądając film, ale także pracując na co dzień. Oczy się nie męczą tak bardzo jak na małych monitorach, a duża rozdzielczość daję w końcu swobodę i komfort pracy i rozrywki w internecie.
Nie ma jednak rzeczy idealnych. Tym brakiem ideału jest błyszczący wyświetlacz, niestety bardzo podatny na odbicia. Na zdjęciu widać jak się sprawy mają obok okna przy maksymalnym podświetleniu matrycy. Po ściemnieniu można jej używać jako lusterka.
Jasność średnia to 123.6 cd/m², czyli nie za wiele, lecz wystarczająco. Dużą zaletą jest także wielostopniowa regulacja podświetlenia. Na tak dużej skali każdy znajdzie coś dla siebie.
Kolory także są dobre dzięki stosunkowo wysokiemu współczynnikowi kontrastu 198:1.
Niewątpliwym zaskoczeniem dla mnie okazały się poziome kąty widzenia, które są naprawdę bardzo szerokie.
Sprawa ma się inaczej z kątami pionowymi, choćby najmniejsze odstępstwo od 90 stopni owocuje pogorszeniem prezentowanego obrazu.
GPU-Z
CPU-Z
Cinebench R10
Sandra
PC Mark 2005
Jak widać, ani grafika, ani procesor nie oferują dużej mocy obliczeniowej, lecz na pewno wystarczają do celów w jakich został zbudowany ten netbook. Więc o aplikacjach 3D trzeba zapomnieć.
3D Mark 2005
Całości dopełnia odpowiednio szybki i odpowiednio pojemny dysk twardy. System Windows startuje na nim 34 s, a praca z systemem jest płynna i przyjemna.
HD Tune
Dla komputera posiadającego matrycę o rozdzielczości 720p logicznym wydawałoby się swobodne oglądanie filmów na takim poziomie. Chipset graficzny sprzętowo wspiera dekodowanie filmów HD w rozdzielczość 720p oraz 1080p z większości formatów. Radzi on sobie z tym zadaniem rewelacyjnie, oglądanie to czysta przyjemność pod warunkiem, że filmy mamy fizycznie na dysku.
Sprawa ma się inaczej w przypadku materiałów strumieniowanych np. z YouTube. Filmy w HD po prostu nie nadają się do oglądania, chyba że ktoś lubi pokaz slajdów. Podobnie wygląda sytuacja, kiedy film nawet w niższej jakości chcemy obejrzeć w trybie pełnoekranowym. Wynika to z tego, że Adobe Flash nie ma wsparcia dla sprzętowej akceleracji. Maksymalny rozmiar nagrania, który umożliwia płynne odtwarzanie to 480 x 360 px.
Głośniki Stereo
Ku mojemu zdziwieniu oferują dobrą jakość jak i głośność. Prawie w każdych warunkach muzyka będzie słyszalna i łatwa do zrozumienia. Podobnie jak z matrycą jest wiele poziomów ich regulacji. Mieszczą się one z przodu komputera. Asus oferuje także technologię SRS Premium Sound True-to-life 5.1 Surround Audio. Ma ona za zadanie podnosić jakość słabych sygnałów audio, wprowadzać wirtualny dźwięk przestrzenny oraz bez utraty jakości podbijać głośność o 6dB.
Generowany Hałas
Eee PC 1101HA to maszyna bardzo cicha. Praktycznie jej nie słychać gdy jest obciążona. Wytwarza hałas na poziomie od 32dB do 38dB podczas obciążenia. Wypada naprawdę nieźle w porównaniu z innymi komputerami z jakimi miałem do czynienia. Nawet podczas długo trwałych testów procesora parametry hałasu nie uległy zmianie.
Ciepło
Jak energooszczędny komputer przystało nie wydziela on z siebie dużych ilości energii. Można swobodnie pracować z nim na kolanach w każdych warunkach. Nawet po wielu godzinach pracy jego temperatura nie przekracza temperatury ludzkiego ciała osiągając maksymalnie 34 stopnie.
Asus w swoich materiałach reklamowych obiecuje pracę przez 11 godzin na baterii 6cio komorowej oraz 9 i pól na gorszej, która przyszła z komputerem. W praktyce komputer przy wyłączonym WiFi oraz maksymalnie ściemnionej matrycy wytrzymał 9 godzin 50 minut. Przy WiFi włączonym oraz maksymalnej jasności matrycy wydajność baterii maleje do 6 godzin i 20 minut. Po obciążeniu procesora spada ona do 5 godzin 40 minut.
Czasy pracy tak czy inaczej są naprawę niezłe i nawet przekraczają nieznacznie dane podane przez producenta w specyfikacji, spokojnie wystarczą aby cały dzień posługiwać się komputerem. W razie czego zawsze można zabrać ze sobą naprawdę niewielką ładowarkę.
Ten komputer łączy w sobie nie tyko wyjątkowy design, ale też funkcjonalność i zaawansowaną technologię. Stoi za nim mobilność, doświadczenia twórców na rynku oraz wygoda użytkowania. Sprawdzi się idealnie do prac biurowych i internetu. Jedynym wyjątkiem jest pakiet OpenOffice, który działa nieco ociężale. W przeciwnym wypadku można mówić o szybkim i wygodnym sprzęcie do pracy w terenie.
Niezastąpiony w podróży. Nie tylko długo pracuje na baterii, ale może jednocześnie dostarczyć rozrywki w postaci filmów, a także starszych oraz popularnych internetowych gier. Nie ma problemów z takimi tytułami jak Counter-Strike (póki ktoś nie rzuci granatem dymnym ;)), StarCraft czy QuakeLive.
Dzięki matrycy o relatywnie wysokich parametrach zyskał on także możliwość uruchamiania aplikacji, które posiadają limit minimalnej rozdzielczości. Mowa tutaj przykładowo o programie Adobe Photoshop. Niestety ze względu na niedosyt mocy obliczeniowej, pracować na nim mógłbym jedynie w sytuacjach awaryjnych.
Zalety tego netbooka przyćmiewają wady, sprzęt zdecydowanie godny polecenia jednakże tylko w połączeniu z drugim mocniejszym komputerem w domowym.
ZALETY:
-rozdzielczość i rozmiar matrycy
-bateria
-wykonanie
-mobilność
-ergonomia
WADY:
-odblaski na matrycy
-moc obliczeniowa
ALTERNATYWA Dla Asusa Eee PC 1101HA:
-Acer Aspire One 751
-Lenovo IdeaPad S12
-Samsung NC20